Zaloguj się / Zarejestruj się

Prawda leży po środku, być może dlatego wszystkim zawadza...

~Arystoteles Arystoteles

Rzecz o swobodzie

Rzecz o swobodzie

W III Rzeczpospolitej Polskiej Kościół często bawi się w politykę. Z Kościoła odchodzą wierni, widać to raz za razem, co niedzielną mszę. Coraz więcej pustych miejsc w ławkach i coraz wyraźniejsze stają się podziały między wiernymi. Zmierzamy nieuchronnie w cień losu czeskiego. Tam, budynki opustoszałe, wejścia do nich trawą pozarastane. Wierni stracili nie tylko zaufanie, stracili też wiarę.


Jaki stosunek ma szary obywatel?:

"Niech ksiądz nie bawi się w politykę! Niech Kościół się nie wtrąca! Kościół ma zajmować się krzewieniem wiary!" W Polsce Ludowej Kościół nie bawił się w politykę. Kościoły zapełnione były wiernymi. Wierni wylewali się na zewnątrz budynków. Władza poniekąd kneblowała usta księżom z zapędami politycznymi, niemniej jednak to za czasów PRL Kościół rozkwitał, był bezpretensjonalny,  skupiony na swojej istocie, na nauczaniu, bezpieczeństwie i miłosierdziu. 

Jaki stosunek miał wówczas szary obywatel?:

"Nie kneblować ust księżom! Wolność! Demokracja! Solidarność!!"


Pozdrawiam
Michał Rozważny

 
Dodaj komentarz
Imię lub pseudonim (wymagane)
E-mail (wymagany i niewidoczny dla ogółu)
 
Komentarz:
Zapoznałem się z regulaminem na tej stronie i mam świadomość pełnej odpowiedzialności za swoje opinie i słowa wyrażone w komentarzu (wymagane zaznaczenie).