Zaloguj się / Zarejestruj się

Prawda leży po środku, być może dlatego wszystkim zawadza...

~Arystoteles Arystoteles


PARĘ ZDAŃ O MNIE



 

Na początek gwoli wyjaśnienia ...
 

          Nazwa RzeczpospolitaCiecia, to zlepek słów. Drugi człon nazwy sugeruje analogie do obecnej sytuacji politycznej. Stanowi też odniesienie karykaturalne do słowa "Trzecia" (Rzeczpospolita III). Jest członem doczepionym, nie pasującym i psującym prawidłowy obraz Rzeczpospolitej — podobnie jak w życiu politycznym — rządy tłumów, łobuzów i wszelkiej maści cwaniaków nie powinny stanowić naszego pięknego kraju i decydować o naszym prawie, tradycji, kulturze i sztuce. W poszarganym mundurku politycznym, tandetnym, bo ofiarowanym, Rzeczpospolita Polska nie prezentuje się najlepiej. Szaty można zmienić z pomocą ludzi niezbyt bystrych, uszyć musi krawiec ... porządny krawiec.
 

             Prawda leży pośrodku – może dlatego wszystkim zawadza
                                                                                                    ~ Arystoteles


...myśl bardzo trafna, szczera, bardzo budująca. Myśl jednego z największych filozofów świata. Niech to motto będzie myślą przewodnią tej strony.

Identyfikowałem się z wieloma partiami, ale w końcu postanowiłem głębiej pogrzebać, zwłaszcza w Polsce przed- i powojennej, w czasach PRL. Szybko do mnie dotarło, że w latach 80-tych było co kraść. Do kradzieży na wielką skalę potrzebna była duża grupa, której przywódcy skłoni byliby słuchać Zachodu i wykonywać jego polecenia. Doprowadzenie wszystkich 8 tys. polskich zakładów przemysłowych do ruiny mogło się odbywać na dwóch równoległych polach, tj. obrzydzaniu rodzimych pomysłów i zapędzaniu ludzi do strajków, porzucenie pracy wiązało się przecież z brakiem produkcji w tych zakładach, co z kolei przekładało się na ich rentowność i pogorszenie sytuacji w kraju. To była oczywiście karta przetargowa anarchistów. Podpalili dom, który budowali latami, aby koniec końców narzekać na smród czadu. Zarzucali, że smród wywodzi się z natury tego domu, nie z działań przez nich prowadzonych, co także uznaję za instrukcje wyniesione z Zachodu. Ludzie ci, objęli wszystkie możliwe stanowiska bez uprzedniego przygotowania, nastały rządy tłumów, ludzi głupich, marnych, awanturników, łobuzów i bandytów. Wszyscy oni porzucili ciuchy robocze i odziali się w garnitury. W myśl jednak przysłowia: "Z Chama nigdy nie zrobisz Pana", możemy dziś obserwować w różnych debatach politycznych, jak to spod tych garniturów wyłazi szkielet. Jesteśmy świadkami kłótni i wyzwisk, brak argumentów zastępowany jest zrzucaniem winy, lub zmianą tematu, a czasem obracaniem wszystkiego w żart. Trzeba jednak przyznać, że wielokrotnie można zaobserwować umiejętność manipulowania widzem, czytelnikiem czy słuchaczem. Właśnie dlatego kapitalizm się w Polsce nie sprawdził. Wyzysk był już zajęty przez zachód, a w Polsce panowały przecież rzady tłumów - Rządy Ochlokratów.

To właśnie główny powód istnienia tej strony, to jest właśnie moja misja. Relegować z życia politycznego nieuków. Liczę na to, że będzie to i misja wielu z państwa, bo tylko tak możemy poprowadzić Polskę we właściwym kierunku. Czasem nudnym, trudnym, mozolnym, ale opartym o wiedzę, mądrość polityczną i życiową, o tradycje wschodnie, wschodnią sztukę i kulturę, dumę i przede wszystkim przyjaźń ze wszystkimi sąsiadami Polski. Twierdzę, że stałość poglądów to wada. Nie twierdzę, że to rysa, którą można wypolerować jak na kamieniu szlechetnym. Myślę, że niezmienność poglądów jest sporym peknięciem, którego wypolerować nijak nie można. Jest na pewno cechą ludzi upartych, być może zarozumiałych, być może także wywyższających się, niezdolnych do uczenia na błędach własnych i tych zaobserwowanych u innych. Rozwój to przecież cecha nszego życia i naszej egzystencji. Osoba o płaskim wykresie politycznym na pewno niejednokrotnie zderza się z pytaniami, trudnymi i takimi, na które nie zna odpowiedzi.  Dlatego cenię sobie pewną plastyczność, pewną edukowalność i dopuszczam zmiany, nie tylko tu na stronie, ale i w sobie. Naturalnie więc liczę na czytelników o dość podobnym podejściu, od których będzie można się uczyć i którzy lubią uczyć sie od innych.


Nazywam się Grzegorz Stachowiak. Zapraszam państwa do budowania wiedzy i rozwoju osobistego.




 


sobota, 8 październik, 2016 r.